To był ten dzień na który długo czekaliśmy, w końcu ma być "światło" . Wieczorne przygotowania, pobudka w środku nocy i dojazd na miejsce. Miejsce które kiedyś kipiało życiem, wiejskie zabudowania po których teraz pozostały tylko ruiny przykryte wodą. Jednak wbrew pozorom życie tętni tu dalej, ruiny domostw stanowią idealną kryjówkę dla małych ryb, za którymi z gracją podążają ich odwieczni prześladowcy. Taniec życia czas zacząć.
Czapla biała
Great white heron
Ardea alba
fot. Marcin Baranowski
Comments