Pamiętacie rodzinę błotniaków? Pod czujnym okiem mamy wspólne posiłki. Strasznie się ta samica napracowała w zeszłym roku. W tym powoli się zaczyna, pierwsze, zgrabne sylwetki na dobre zagościły nad morzem trzcinowisk, niestety ten pas zrośli ze zdjęcia przestał istnieć. Rekreacja dla znudzonych telewizją ludzi ruszyła pełną parą. Kąpielisko, wypożyczalnia sprzętu wodnego, a może dyskoteka? Buldożery rozplantowały wszystko, powstają zejścia do wody i piękny płot. Już widzę te sterty śmieci po hot-dogach, chrupkach i napojach. Puszki od piwa skrzące się światłem słońca, zdeptany każdy centymetr trawy. Cokolwiek tam się stanie, jedno jest pewne, błotniaków tam w tym roku i przyszłych latach nie będzie. Żegnaj miejsce wielu przygód i niezwykłych fizycznych i metafizycznych przeżyć.
Błotniak stawowy
Marsh harrier
Circus aeruginosus
fot. Łukasz Boch
コメント