top of page

NASZE OPOWIEŚCI

Między łodygami

Pozornie zimą cała okolica wydaje się być opuszczona. Jest cisza, totalna cisza, słychać tylko pobliską kaskadę na rzece, nie ma innych dźwięków. Przymroziło nieco i wszelki ruch w powietrzu również zamarł. Zanim zaczęło świtać, zsuwam się do wody i po jakimś czasie dobijam do pasa trzcin, które stały w bezruchu jakby na potwierdzenie tego wszystkiego. Między łodygami miga cień, mała sylwetka, jeszcze moment i już wiem, że żyje tutaj wodnik. Skryte i nieufne stworzenie, trochę jak baśniowy odpowiednik z wełtawskiej toni.

Wodnik

Water rail

Rallus aquaticus

fot. Łukasz Boch

7 wyświetleń

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Wiosna

Dziwak

bottom of page