Tym razem bez maskowania i bez czatowni. Oczekując na dnie rzeki na największą rybę Europy. Być obok niej w jej środowisku, to tak jakby tańczyć w lesie z wilkiem. Prawie dwa metry i na pewno ponad trzydzieści kilogramów mięśni.
Sum europejski
Catfish
Silurus glanis
fot. Marcin Baranowski
Comentários