top of page

NASZE OPOWIEŚCI

Przydomowe impresje

Tymczasem wracamy jeszcze do kolorowych szczygłów. Kilku niezwykłych poranków, jakie mieliśmy okazję spędzić z tymi cudakami. To z czym się zderzyliśmy natychmiast, to ich niesamowita prędkość. Żywiołowość połączona z absolutną nadwyżką energii. Aparaty i nasz refleks przeszły naprawdę ciężką próbę. Ten niezwykły cykl fotograficzny jest świetnym dowodem, że nie trzeba daleko podróżować aby zagłębić się w piękno przyrody.


Często nam się wydaje, że ptaki, czy dzika przyroda to cechy jedynie kilku miejsc w Polsce. Wydaje nam się też, że czym dalej pojedziemy od domu, tym na pewno jest więcej niezwykłego i naturalnego piękna. To pułapka, w którą wpadają często nowi adepci sztuki fotografowania przyrody. Tymczasem największą wartością jest zgłębianie tego co mamy obok, tego co często żyje tuż za rogiem. W pobliskim lesie, na stawach, bagnach, czy nawet parku. Nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele niezwykłości i możliwości doświadczania mamy na wyciągnięcie ręki. Odkrywanie i budowanie w sobie właśnie takiego odkrywcy, to niezwykle satysfakcjonujące doznanie. Kadry wykonane w takich okolicznościach cieszą i stanowią powód do dumy, a nasza okolica zmienia dla nas swoją wartość.


Szczygieł

Goldfinch

C. carduelis carduelis

fot. Łukasz Boch


50 wyświetleń

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Kolorowa zima

Zaprzeczenie

Into the wild

Comments


bottom of page