Skończyła się zima, pora dla fotografa przyrody dość specyficzna i nadszedł chyba dobry moment na małe podsumowanie. Dla nas przede wszystkim to koniec pracy na oparzeliskach. Nie chcę pisać, że przerwa w pracy z czaplami, bo w najbliższych planach jest czapliniec i przeniesienie się wraz z naszymi aktorkami na drzewa. Mamy nadzieję również w tym roku uchylić przed Wami nieco wielkiej tajemnicy z życia czapli siwej w tym szczególnym czasie lęgów. Planów jest moc i jeżeli uda nam się zrealizować w sposób jaki byśmy chcieli chociaż połowę, to na pewno w nadchodzącym, nowym sezonie wiosennym zdjęć nie zabraknie. Zawsze gdy kończy się pewien okres patrzę na to wszystko z sentymentem, kolejna zima minęła, wiele ciekawych chwil i przygód za nami. Przed nami jednak potęga wiosny, która na pewno jest naszą numer jeden. Zapraszamy Was serdecznie w nową, wiosenną podróż.
Czapla siwa
Gray heron
Ardea cinerea
fot. Łukasz Boch
Comentarios