top of page

NASZE OPOWIEŚCI

Kaprysy

Przyjrzyjmy się tymczasem rybitwom czarnym, to kolejny przykład piękna z życia wzięty. Wystarczy spojrzeć, lekko sfochowana dama, obojętna na zaloty i umizgi czarnego księcia, który dwoi się i troi nadskakując co rusz z nowymi prezentami i porannym śniadaniem. Po jego jasnym ubarwieniu widać, że młody i "głupi". Jeszcze nie wie, że czeka go szalony i pracowity okres, a przez kolejne miesiące będzie musiał znosić jej zachcianki, dąsy i kaprysy.


Rybitwa czarna

Chlidonias niger

Black tern

fot. Marcin Baranowski


22 wyświetlenia

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comentários


bottom of page