Dla nas to moment o tyle wyjątkowy, że stanowi pewien punkt wyjścia. To chwila, gdy nasze wizje powoli stają się rzeczywistością. Moment, w którym snute gdzieś plany zaczynają się przekuwać na namacalny dowód tego, że pewna konsekwencja i upór pozwalają osiągać kolejne cele i spełniać marzenia. Kilka miesięcy przygotowań, a planowania i wyobrażania sobie tej chwili pewnie dziesięć razy tyle. Choć przed nami ogrom pracy, mnóstwo wyzwań i zadań aby udokumentować życie w koronach tak jak sobie to wymarzyliśmy, to nareszcie poczuliśmy, że "stąpamy mocno po gałęziach". Pospolity i znany wszystkim ale jakże piękny w tej intymnej dla niego chwili. Myszołów zwyczajny wraz z trójką potomstwa uchylił przed nami kawałek swojego życia, tego najmniej znanego.
Myszołów zwyczajny
Common buzzard
Buteo buteo
fot. Łukasz Boch