Nasze mikro-wyprawy składają się na nieustającą podróż przez życie. Żyjemy z rytmem pór roku, uzależnieni od wschodów i zachodów słońca, blasku księżyca, rozświetlonych gwiazd, wiatru, zapachu, doznań. Nie czekamy... Nie oczekujemy.. Żyjemy tu i teraz, łapiemy każdą sekundę, każdy promień, krople deszczu, zimny wiatr, promień słońca. Cieszymy się z przemoczonych butów i ze zgrabiałych od mrozu dłoni, z palącego słońca, braku sił, smaku goryczy. Niejednokrotnie planowaliśmy, układaliśmy w głowie wszystko. Niejednokrotnie plany legły w gruzach. Każda porażka była dla nas ważna, jesteśmy z nich dumni. Jednak tylko wtedy, gdy będziemy oportunistami, gdy będziemy łapać wszystko co najlepsze w danej chwili, cieszyć się z każdego oddechu, nie oczekiwać i nie wymagać, poddać się i czuć, widzieć, nie omijać i nie przechodzić szybko i dalej. Tylko wtedy jesteśmy w stanie odkryć ten doskonały balans. Tylko wtedy osiągniemy wewnętrzny spokój, a z nim szanse na jeszcze bardziej doskonały kadr.
Czapla siwa
Gray heron
Ardea cinerea
fot. Marcin Baranowski