Za oknem wszystko jakby zasnęło, szarość i monotonność dnia spowalnia życie, które do tej pory rozbrzmiewało paletą barw, teraz nagle ustało nienaturalną ciszą. Wszystko jest płaskie, szare, bez wyrazu, braku wyraźnych kolorów i cieni, tworząc w ten sposób osobliwy ospały nastrój zobojętnienia, bez życia i ekscytacji. To czas narzekań na szarość dnia i beznadziejność nastroju. Ale wystarczy się zatrzymać, na chwilę, przyjrzeć dokładnie by zobaczyć, że monochromatyczne barwy mają swój niepowtarzalny urok, dają swoisty klimat, klimat zimny surowy. To miękkie i harmonijne przenikanie barw i ledwo widocznych stonowanych kolorów to stan na pierwszy rzut oka monotonny i nużący, ale wszystko tkwi w naszej głowie, wystarczy zachwycić się łagodnymi szarościami, tysiącem odcieni beżu czy błękitu by dostrzec delikatne tonacje monochromatycznych barw. Dla jednych to brak wyrazu dla innych magia postrzegania.
Łabędź krzykliwy
Cygnus cygnus
Whooper swan
fot. Marcin Baranowski