Doświadczanie gór i karpackich lasów to doznanie duchowe. Piękno tego miejsca wprowadza w stan uniesienia i euforii. Chyba najbardziej na stromych stokach, gdzie korony świerków i buków zdają się na wyciągnięcie ręki . Plątanina gałęzi, liści, kolorów, potężna dawka bodźców jak dla ludzi z naleśnikowego terenu. Podszyt i runo, o którym już nieco wspomnieliśmy to bogactwo na równi z wyższymi piętrami lasu. Wyobraźnia pracuje jak szalona, a człowiek łapie to wszystko niewielkimi skrawkami, bo całość jest zbyt przytłaczająca do ogarnięcia. W tym wszystkim wyłowić życie, mieszkańców tego lasu to sprawa niełatwa, ale to życie jest i to w szerokiej plejadzie form i kształtów.
Sóweczka
Pygmy owl
Glaucidium passerinum
fot. Łukasz Boch