Przenieśmy się dzisiaj w Karpaty. Już niebawem na stokach gór, pośród monumentalnych lasów, zacznie się prawdziwa magia kolorów. Jesień odmienia Bieszczady w sposób, którego nie da się opisać, a kto raz ujrzy tę przemianę, już nigdy nie przestanie myśleć o powrocie. Tak jest i ze mną. Każdego roku o tej porze, ciągnie mnie w góry, aby ruszyć znowu na szlak, odwiedzić stare zakamarki i zwiedzić nowe.
Cisza jesiennego lasu i miejsca pozbawione turystów. Poczucie wolności, piękno przyrody i poczucie obcowania z tym miejscem. Rozświetlone korony przypominające witraże w monumentalnych katedrach, imponujące pnie drzew, strzeliste niczym kolumny i gdzieś w tym wszystkim ona...
Sóweczka
Pygmy Owl
Glaucidium passerinum
fot. Łukasz Boch
Comments