Bociany pojawiają się co raz liczniej i to dobry moment, żeby dzisiaj napisać o nich kilka słów. Nie wyobrażam sobie krajobrazu Polski bez bocianów. Wiosenne klekotanie, gdy wędruje się skrajem drogi albo widok bocianicy utkanej w jakiejś urokliwej wiosce i kręcące się wokół nich jaskółki. Bociany podążające za ciągnikami w sierpniowe poranki i grupy ptaków kręcących koła wysoko w kominach ciepłego powietrza. Może to sentymentalne obrazy jeszcze z dzieciństwa, a może ich bliskość ludzkich siedzib i współistnienie we względnej zgodzie z człowiekiem jest dla mnie tak budujące?
Bocian bez wątpienia ma dobry wizerunek w naszym kraju, choć legend i dziwnych wymysłów na jego temat nie brakuje. Jego przykład pokazuje, jak polska wieś może spokojnie od wielu pokoleń istnieć obok tych pięknych ptaków. Na pewno zmiany w rolnictwie i ogólny postęp cywilizacyjny stawia również przed nimi ogrom problemów i wyzwań. Bociany zmagają się z pestycydami, monokulturą, suszą, co raz większym spadkiem liczby pożywienia, co raz silniejszymi burzami, czy licznymi wiatrakami. Pomimo tego nadal nasz kraj jest dość wyjątkowy i posiada jedną z najliczniejszych populacji bociana białego.
Bocian biały
White stork
Ciconia ciconia
fot. Łukasz Boch
#szkołafotografii #szkołafoto #warsztatyfotograficzne #szkołafotografiiprzyrodniczej #fotografiaprzyrodnicza #fotografowaniezwierząt #fotografowanieptaków #szkoleniafoto #szkoleniafotograficzne #kursyfoto #fotoszkoła #kursyfotografii #fotografiaprzyrody #szkołafotografiiprzyrody #fotografia #wildlifephotography #wildphoto