top of page

NASZE OPOWIEŚCI

Trudność dorastania

Choć przedstawiony tu młodzian to majowy osobnik, początek drogi, której efektem się stał, zaczęła się już od jakiegoś czasu. Dla kormoranów okres lęgowy to pół roku ich funkcjonowania, a czasami nawet dłużej. Niewiele jest w Polsce ptaków, które mogą się z nimi pod tym względem równać. Wysiłek jaki muszą włożyć w cały proces wychowania potomstwa to tytaniczna praca.


Jeszcze w trakcie głębokiej zimy, w styczniu, a czasem nawet w grudniu, samce kormoranów zaczynają pierzenie godowe. Starcze siwizny pokrywają ich głowy i szyje, a oczy przybierają intensywny, szmaragdowy kolor. Tak zaczynają się toki i bardzo długi proces, którego zwieńczeniem będzie potomstwo. Pierwsze jaja pojawiają się w marcu, choć w całej kolonii trudno wskazać jeden moment, gdy ptaki składają jaja. Według naszych obserwacji proces ten rozciągnięty jest nieco w czasie i sięga nawet maja. Samo wysiadywanie, czy inkubacja jak mawiają uczeni, trwa ponad trzy tygodnie. Ostatnim etapem jest wychowywanie młodych. Same pisklęta to typowe gniazdowniki, całkowicie bezradne, bez umiejętności chodzenia, stania, czy nawet widzenia. Wszystkie te podstawowe funkcje przychodzą z czasem. Samo latanie i umiejętność pływania, nurkowania i polowania to ogromny wysiłek i około dwa miesiące nauki, ciągłej opieki rodziców i nieustannego karmienia. Niektóre młode opuszczają gniazda dopiero w sierpniu.


Przyroda, ta pierwotna, niezakłócona wpływem człowieka, ma rozwiązanie na wszystko. Ptaki drapieżne, czy inaczej posilające się białkiem, mają odpowiednio długie okresy dorastania, wysoką poprzeczkę sukcesu lęgowego. Wszystko po to aby ich nadmiar był odpowiednio utrudniony i zbilansowany. Mądrości w matce naturze jest zadziwiająca.





Kormoran

Great cormorant

Phalacrocorax carbo

fot. Łukasz Boch


23 wyświetlenia

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Karmienie

Drzewa

Rytm pierwotny

bottom of page